Kim jesteśmy?
Emilia Malinowska
Emilka odeszła od nas 24 września 2009 roku.
Na zawsze pozostanie w naszych sercach wspaniałą, niezastąpioną i uśmiechniętą kobietą,
która pomimo swoich słabości była siłą i wsparciem dla innych.
Emilka tak mówiła o sobie:
Od kilku lat moja działalność zawodowa i pozazawodowa skupia się wokół
organizacji pozarządowych. Współpracuję z różnymi organizacjami działającymi na rzecz osób
niepełnosprawnych oraz dzieci i młodzieży. W ich ramach zajmuję się głównie doradztwem
psychologicznym oraz prowadzeniem warsztatów rozwoju osobistego.
Mam na swoim koncie kilka artykułów dotyczących psychologicznych aspektów
szeroko pojętej niepełnosprawności - zamieszczonych na różnych portalach internetowych oraz
w poradnikach (m.in. jestem autorką jednego z rozdziałów Informatora Dla Kobiet
Niepełnosprawnych wydanego przez Stowarzyszenie One.pl).
Jedną z myśli przewodnich w moim życiu jest cytat z Heraklita "Kto nie dąży
do rzeczy niemożliwych, nigdy ich nie osiągnie". Dlatego staram się nie mówić "nie mogę",
dopóki nie spróbuję i nie wykorzystam wszystkich możliwości.
Podobno jestem uparta, choć ja wolę myśleć, że konsekwentna - co skutecznie pomaga mi
w walce na arenie, jaką jest życie.
Poza psychologią, do rzeczy, które lubię najbardziej należą podróże, muzyka
i taniec. No i język angielski, który był mi zawsze pomocny w poznawaniu nowych miejsc i kultur.
Z krajów, które udało mi się zobaczyć najbardziej fascynują mnie Włochy i wszystko, co z nimi
związane - od architektury aż po kuchnię. Dlatego też od niedawna uczę się języka włoskiego.
Kocham ludzi i to od nich czerpię siłę. Nade wszystko cenię sobie spotkania
z kilkorgiem wypróbowanych przyjaciół, dzięki którym nauczyłam się, że najważniejsze w życiu
jest, aby widzieć światło w tym "co jest", a nie w tym "co by było, gdyby..."
|